; (

Heej ! 
To już 22 ; 03 , a ja piszę do was coś tak z serca . Źle ciężko mi . Jakie macie rady na załamke ? Jeżeli macie jakies sprawdzone sposoby , piszcie w komentarzach . Na pewno z nich skorzystam . Trochę postanowień na ten rok sobie wymierzyłam . . , ale patrzeć tak z wiekiem czasu człowiek się zmienia i niewie co go tak na prawdę czeka co nie ? :* Chciała bym żeby moje życie wyglądało ,  tak zupełnie normalnie , a tu dużo przeszkód było , przez które zwalczałam bół , przez które stałam się silniejszą osobą i dlatego , sama nie wiem czemu teraz popadam w takie huśtawki nastrojów. Tak po prostu mam od jakiegoś czasu . Każdy mówi łatwo : nie przejmuj się , będzie dobrze wszystko sie ułoży ! , a tu kapa nic nie jest okej . . wy też tak macie ? ; ( z jednej strony to dobrze bo przez te błędy i bóle i cierpienia człowiek staje się silniejszy po jakimś czasie . Tęskni za tymi rzeczami , za wspomnieniami , i tak bardzo go to przygnębia . . nie wiem co zebrało mnie na te myśli kolejny raz , ale tak chciałam się was tutaj spytać czy wy tez tak sądzicie z niektórymi sprawami ? Jeżeli tak , to napiszcie w komen . A ja teraz mykam pytać moją Paulinkę na Asku ! Jeżeli macie jakieś pytania proszę walcie od razu , chętnie posłucham i odpiszę , a teraz Całuję Pa ! ; *