czwartek, 17 maja 2012

` . Spotkanie z Romualdem Pawlakiem w Sosnowcu : )

Siemka : 3 
No hej . ! Ah dzisiejszy dzień był przecudowny . No to tak wstałam o 7 : OO , ee widzę , że 7 no to mówię idę jeszcze spać obudziłam się była 8 : 15 , przetarłam oczy , i położyłam się aż w końcu wstałam o 8 : 5O . No i jakoś wyrobiłam . Nie zjadłam śniadania tylko wypiłam sok ,  umyłam się , ubrałam , Dodałam dodatki , Zegarek , no i oczywiście mój śliczny wisiorek z rybką , z H & M . No i wyruszyłam w drogę po drodze wstąpiłam do sklepu po frugo . No i poszłam dalej . Już wchodząc do szkoły działy się niesamowite rzeczy , no ale szczegół poszłam no to już była 9 : 55 , do pana od anglika . No dowiedziałam , się że Pan Sośnierz był na dole , no a przypadkiem dziewczyny szły z sklepiku no to z nimi poszłam co nie . No i poszłyśmy , zauważyłam pana Sośnierza w pokoju nauczycielskim no i dałam zgodę , że mogę iść . Bo bez zgody by się nie obyło .
Hmhh , co u by jeszcze powiedzieć no zebrało się nas 9 osób . Ja , Klaudia , Daria , Pati . A z innej klasy Kamil i z pierwszej gimnazjum Paulinka i Diana . I od nas Kinia i Aga . No i dobra poczekaliśmy chyba z 1O minut no i ruszyliśmy z szkoły , w stronę Biblioteki . No oczywiście musieliśmy tak iść , ostrożnie bo pa od anglika pełnił za nas odpowiedzialność . Hhohohhohohho x -DDD . No i ja się tak patrzę czy to pan Pawlak ( pisarz ) , i tak faktycznie pan od anglika też zauważył . No i już jesteśmy na miejscu . Ah myśleliśmy , że od razu się wszystko zacznie przyszliśmy o 1O : 3O . Czekaliśmy pół godziny bo spotkanie zaczęło się o 11 : OO . No i trochę pośmialiśmy się , Kinia porobiła fotki . No i minęło już te 3O minut no i aaajć przyszły dzieci z 5 klasy z Szkoły podstawowej nr 3 w Sosnowcu . Takie dzieci , że masakra , jeden się pytał mnie czy będę jego dziewczyną .  A ja takie oczy , że coś x - D . No , ale jak to dzieci z 5 klasy co nie . No dobra zaczęło się wszystko . Tak duszno było bo to 5O osób w jednej sali , no i tyle pytań było , że aż mi się chciało spać , ale chwyciłam po Frugo ożywiło mnie i zadałam dosłownie 2 pytania . No i wgl później już tak słuchałam . Było fantastycznie , nie żałuję , że nie poszłam do szkoły , było o wiele lepiej niż w szkole . No i oczywiście na koniec autografy , tyle osób było , że masakra , ale przecisnęłam się przez tłum . No i dostałam 2 autografy .
A oto one : 





 No to się dzisiaj rozpisałam , a więc to tyle . A zdjęcia z Pisarzem też sobie zrobiliśmy z Kinią i Agą , to dodam jutro , bo dzisiaj nie mam za bardzo czasu , więc pa : )







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli już tu wpadłeś/aś bardzo się cieszę. Każdy komentarz motywuję mnie do dalszego działaniu na blogu : ) Jeżeli mnie zaobserwowałeś/aś bardzo proszę abyś to umieścił/a w komentarzu.Nie uwzględniam obserwacji za obserwację.Komentarze z wyrazem do postu będą brane pod uwagę komentarz typu " fajny blog , zapraszam do mnie " nie będzie uwzględniany.
Dzięki za odwiedziny!